Lead: Wybór między żarówkami halogenowymi a LED to dylemat, który dotyczy niemal każdego gospodarstwa domowego. 15. Żarówki halogenowe vs. LED – porównanie i rekomendacje pomogą ci podjąć decyzję, która przełoży się na oszczędności i komfort użytkowania. Które rozwiązanie jest bardziej energooszczędne? Które zapewni lepszą jakość światła? I wreszcie – które wybrać, by nie żałować? Odpowiedzi znajdziesz poniżej.
Jak działają żarówki halogenowe, a jak LED?
Żarówki halogenowe to udoskonalona wersja tradycyjnych żarówek wolframowych. W ich wnętrzu znajduje się gaz halogenowy, który wydłuża żywotność żarnika i pozwala na osiągnięcie wyższej temperatury pracy. Efekt? Światło jest intensywniejsze i bardziej białe niż w przypadku klasycznych żarówek. Pamiętasz jeszcze te „halogenki” w starych reflektorach samochodowych? To właśnie one!

LED-y działają na zupełnie innej zasadzie. Tutaj światło emitują diody elektroluminescencyjne, które pobierają znacznie mniej prądu. Nie nagrzewają się tak mocno jak halogeny, a ich żywotność sięga nawet 50 000 godzin. Dla porównania – halogen wytrzymuje średnio 2 000–5 000 godzin. Różnica jest kolosalna.
Koszty eksploatacji – ile naprawdę możesz zaoszczędzić?
Weźmy przykład z życia: w salonie masz pięć żarówek halogenowych po 50 W, które świecą średnio 5 godzin dziennie. W skali roku zużyją one około 456 kWh. Przy cenie prądu 0,70 zł/kWh (dane z marca 2023) to koszt ok. 320 zł rocznie. Zamieniając je na LED-y o mocy 5 W (dające podobną jasność), roczny koszt spada do zaledwie 32 zł. Serio, to nie pomyłka.
- Halogen 50 W: ~320 zł/rok
- LED 5 W: ~32 zł/rok
Nawet jeśli LED-y są droższe w zakupie (kosztują od 15 do 50 zł za sztukę), inwestycja zwraca się już po kilku miesiącach. Halogeny to wydatek 5–20 zł, ale ich częsta wymiana i wysokie rachunki sprawiają, że długoterminowo LED-y biją je na głowę.
Jakość światła – co lepiej imituje naturalne światło?
Wiele osób wciąż uważa, że halogeny dają „cieplejsze” i bardziej naturalne światło. Rzeczywiście, ich temperatura barwowa (zwykle 2700–3000 K) jest zbliżona do światła słonecznego o zachodzie słońca. LED-y oferują jednak znacznie szerszy zakres – od ciepłej bieli (2700 K) po chłodną (6500 K). Dzięki temu możesz dopasować atmosferę do pomieszczenia. W kuchni sprawdzi się neutralna biel (4000 K), a w sypialni – przytulne, żółtawe światło.
Mini-porównanie: Jeśli halogen to „kawa z mlekiem”, to LED to całe menu – od espresso po latte z syropem.
Montaż i kompatybilność – na co uważać?
Halogeny są często spotykane w oprawach niskonapięciowych (12 V), wymagających transformatora. LED-y też mogą działać w takich systemach, ale… uwaga! Niektóre stare transformatory nie współpracują z diodami, powodując migotanie lub szybsze zużycie. W takim przypadku warto wymienić transformator na zasilacz LED.
Kiedy sam przerabiałem oświetlenie w korytarzu, przekonałem się, że nie wszystkie „uniwersalne” LED-y pasują do moich opraw. Po dwóch nieudanych próbach znalazłem w końcu model z oznaczeniem „dimmable” (ściemnialny), który idealnie współgrał z moim ściemniaczem. Warto czytać opisy przed zakupem 😉
Ekologia – która opcja jest bardziej „zielona”?
LED-y nie mają tu konkurencji. Zużywają mniej energii, nie zawierają rtęci (w przeciwieństwie do świetlówek), a ich utylizacja jest prostsza niż halogenów z wolframem. Szacuje się, że gdyby wszystkie gospodarstwa domowe w Polsce wymieniły halogeny na LED-y, roczna emisja CO2 spadłaby o ponad 1,5 mln ton. To tak, jakby z dróg zniknęło 700 000 samochodów!
Podsumowanie: co wybrać w 2023 roku?
Chociaż halogeny wciąż mają swoich zwolenników (głównie ze względu na cenę zakupu i przyzwyczajenie), LED-y to przyszłość. Są oszczędne, trwałe i wszechstronne. Jeśli szukasz rozwiązania na lata – postaw na diody. Halogeny mogą pozostać tam, gdzie liczy się niski koszt poczatkowy lub specyficzne wymagania (np. w niektórych lampkach dekoracyjnych).
A ty? Masz jeszcze halogeny w domu, czy już przesiadłeś się na LED-y? Podziel się swoim doświadczeniem w komentarzach!
Related Articles:

Jestem architektką i aranżatorką wnętrz, a naprawy i remonty nie są mi obce. Łączę kreatywność z praktycznym podejściem, tworząc funkcjonalne i estetyczne przestrzenie. Na moim blogu dzielę się inspiracjami, poradami i sprawdzonymi rozwiązaniami, które pomagają zamienić każde wnętrze w wymarzoną przestrzeń.
