46. Oświetlenie muzealne to nie tylko kwestia estetyki, ale przede wszystkim ochrona delikatnych dzieł sztuki przed szkodliwym działaniem promieniowania. Muzea na całym świecie od lat zmagają się z tym wyzwaniem, balansując między potrzebą prezentacji a koniecznością zachowania eksponatów dla przyszłych pokoleń. Jak więc oświetlać, by nie niszczyć? I dlaczego niektóre farby blakną szybciej niż inne?
Dlaczego światło jest wrogiem sztuki?
Papier, tkaniny, a nawet niektóre pigmenty w obrazach reagują na światło jak… bibuła na wodę. Proces fotodegradacji to powolne, ale nieubłagane niszczenie struktury materiałów pod wpływem promieni UV i widzialnych. Przykład? Słynny „Krzyk” Muncha stracił część intensywności czerwieni już w ciągu pierwszych 20 lat ekspozycji!

Kiedy sam stałem przed XV-wiecznym gobelinem w krakowskim Muzeum Narodowym, przewodnik pokazał mi fragmenty ukryte pod ramą – nienaruszone kolory wyglądały, jakby tkanina została utkana wczoraj. Różnica była porażająca.
Parametry światła, które mają znaczenie
W muzealnym słowniku kluczowe są trzy pojęcia:
- Luks (lx) – miara natężenia oświetlenia. Dla akwareli zaleca się max 50 lx, podczas gdy rzeźby z brązu zniosą nawet 300 lx.
- UV – promieniowanie ultrafioletowe powinno być ograniczone do 75 μW/lm (mikrowatów na lumen).
- IR – podczerwień, która podnosi temperaturę powierzchni (idealnie: poniżej 10°C różnicy względem otoczenia).
LED vs halogen: bitwa technologii
Jeszcze w 2010 roku 78% muzeów używało halogenów. Dziś 9 na 10 nowych instalacji to LED-y – ale nie byle jakie. Te „muzealne” mają:
- Indeks oddawania barw (CRI) powyżej 95 (dla porównania: zwykłe żarówki ledowe w domu mają ok. 80-85)
- Filtry UV wbudowane w soczewkę
- Możliwość precyzyjnego strojenia temperatury barwowej (2700-4000K)
Praktyczne strategie ochronne
Nowoczesne muzea stosują kilka sprytnych rozwiązań:
- Czujniki ruchu – światło włącza się tylko gdy zwiedzający podchodzi (np. w Muzeum Powstania Warszawskiego oszczędza to do 60% ekspozycji).
- Rotacje eksponatów – delikatne rysunki Leonarda w Luwrze pokazywane są tylko przez 3 miesiące co 2 lata.
- Szkło muzealne – nie byle jakie! Warstwa antyrefleksyjna + filtr UV (koszt: 200-400 zł/m² vs zwykłe 50 zł/m²).
Przypadek z życia: jak remontowano oświetlenie w Sukiennicach
Podczas modernizacji Galerii Sztuki Polskiej XIX wieku w 2019 roku okazało się, że stare reflektory podgrzewają powierzchnię obrazów Matejki o 4,5°C! Nowy system LED-owy z czujnikami termicznymi rozwiązał problem, ale… wymagał miesięcznych testów na makietach. Konserwatorzy musieli udowodnić, że zmiana nie wpłynie na postrzeganie kolorystyki dzieł. 😉
Co dalej z technologią oświetlenia muzealnego?
Naukowcy z MIT pracują nad „inteligentnym światłem”, które automatycznie dostosuje parametry do konkretnego typu eksponatu. Prototyp ma trafić do testów w 2025 roku. Tymczasem w Polsce wciąż wiele mniejszych muzeów używa przestarzałych żarówek – często z braku funduszy na modernizację (koszt profesjonalnej instalacji to 50-200 tys. zł dla średniej wielkości sali).
A Wy? Zauważyliście różnicę w sposobie oświetlania w starych i nowych muzeach? Które rozwiązanie podoba Wam się najbardziej? Podzielcie się obserwacjami w komentarzach!
Related Articles:

Jestem architektką i aranżatorką wnętrz, a naprawy i remonty nie są mi obce. Łączę kreatywność z praktycznym podejściem, tworząc funkcjonalne i estetyczne przestrzenie. Na moim blogu dzielę się inspiracjami, poradami i sprawdzonymi rozwiązaniami, które pomagają zamienić każde wnętrze w wymarzoną przestrzeń.
