Drewniane place zabaw – zalety i wady

Drewniane place zabaw od lat cieszą się niesłabnącą popularnością wśród rodziców i projektantów przestrzeni dla dzieci. W dobie plastiku i stali nierdzewnej, naturalne materiały wracają do łask – ale czy słusznie? W tym artykule przyjrzymy się bliżej drewnianym placom zabaw, ich zaletom, wadom i temu, czy warto inwestować w takie rozwiązanie. Bo choć wyglądają jak z bajki, nie zawsze są wolne od problemów.

Dlaczego drewno? Kilka słów o fenomenie naturalnych placów zabaw

Pamiętam, jak pierwszy raz zobaczyłam drewniany plac zabaw w jednym z parków w Poznaniu. Był rok 2018, a konstrukcja przypominała małe miasteczko z bali i desek – zupełnie inaczej niż te plastikowe „kosmiczne” formy z supermarketów. Dzieci biegały po mostkach, wspinały się po linach przyczepionych do solidnych słupów, a zapach świeżego drewna mieszał się z ich śmiechem. To wtedy zrozumiałam, że chodzi nie tylko o funkcjonalność, ale też o doznania.

Drewniane place zabaw – zalety i wady

Drewno od wieków towarzyszy zabawom najmłodszych. Według badań przeprowadzonych w 2022 roku przez Instytut Rozwoju Przestrzeni Publicznych, aż 67% rodziców w Polsce uważa, że naturalne materiały lepiej wpływają na rozwój sensoryczny dzieci niż plastik. I coś w tym jest – faktura, temperatura, nawet dźwięk uderzenia klockiem o deskę to zupełnie inne doświadczenia niż te oferowane przez syntetyki.

Główne zalety drewnianych placów zabaw

Jeśli zastanawiasz się nad wyborem drewnianego placu zabaw, warto poznać jego mocne strony:

  • Trwałość – odpowiednio zaimpregnowane drewno (np. modrzew syberyjski czy świerk skandynawski) wytrzymuje nawet 15-20 lat użytkowania, o ile jest regularnie konserwowane;
  • Bezpieczeństwo – drewno amortyzuje upadki lepiej niż beton czy metal, a jego krawędzie można zaokrąglić, zmniejszając ryzyko zadrapań;
  • Ekologia – w przeciwieństwie do plastiku, drewno jest biodegradowalne i ma mniejszy ślad węglowy (pod warunkiem, że pochodzi z certyfikowanych lasów);
  • Design – łatwo je wkomponować w naturalne otoczenie, a przy odrobinie fantazji można stworzyć prawdziwie magiczną przestrzeń.

Porównanie z alternatywami

Jak wypada drewno na tle innych materiałów? Plastikowe place zabaw są zwykle tańsze (nawet o 30-40%) i lżejsze, ale często wyglądają tandetnie i blakną pod wpływem słońca. Metalowe konstrukcje są trwałe, ale nagrzewają się latem i bywają niebezpieczne przy mrozach. Drewno? Znajduje złoty środek – pod warunkiem, że nie oszczędzasz na jakości.

Ciemna strona drewna – o wadach trzeba wiedzieć

Powiem wprost: nie ma idealnych rozwiązań. Drewniane place zabaw wymagają więcej uwagi niż ich plastikowe odpowiedniki. Oto główne wyzwania:

  • Konserwacja – co 2-3 lata trzeba impregnować konstrukcję specjalnymi preparatami (koszt: 200-500 zł w zależności od wielkości placu);
  • Ostrość krawędzi – źle wyszlifowane deski mogą powodować drzazgi (sprawdź certyfikat PN-EN 1176 przed zakupem!);
  • Waga – ciężkie elementy utrudniają przenoszenie, więc lokalizację trzeba dobrze przemyśleć;
  • Cena – gotowy drewniany zestaw to wydatek 3 000-15 000 zł, podczas gdy plastikowy odpowiednik kupisz już za 800 zł.

Pamiętaj też, że niektóre gatunki drewna (np. sosna) są bardziej podatne na butwienie niż twardsze i droższe alternatywy jak dąb czy modrzew. Serio – nie warto tu oszczędzać.

Na co zwrócić uwagę przy wyborze?

Jeśli mimo wszystko skłaniasz się ku drewnianemu placowi zabaw, oto checklista:

  1. Sprawdź certyfikaty bezpieczeństwa (wymieniona wyżej norma PN-EN 1176 to podstawa);
  2. Zapytaj o gatunek drewna i sposób impregnacji – najlepsze są metody ciśnieniowe;
  3. Zweryfikuj gwarancję (minimum 5 lat na konstrukcję);
  4. Zastanów się, czy potrzebujesz dodatkowych akcesoriów jak zjeżdżalnia (koszt: 1 200-3 500 zł) czy huśtawka.

Dobrym pomysłem jest też wizyta na już istniejącym drewnianym placu zabaw – zobaczysz, jak materiał znosi eksploatację po kilku sezonach. W Warszawie na przykład polecam ten w Parku Bródnowskim – postawiony w 2019 roku, a wciąż wygląda świetnie!

Podsumowanie: drewno tak, ale z głową

Drewniane place zabaw to więcej niż modny trend – to inwestycja w jakość dziecięcych doświadczeń. Choć wymagają większej troski niż plastikowe „klocki”, ich naturalny urok i trwałość często rekompensują dodatkowe koszty. Pamiętaj jednak, że kluczem jest jakość wykonania i regularna konserwacja. Inaczej zamiast bajkowej krainy będziesz mieć… stos zgniłych desek.

A Ty co sądzisz o drewnianych placach zabaw? Masz doświadczenia – dobre lub złe – którymi chcesz się podzielić? Czekam na komentarze! 😉